Monika Soćko pojechała na światowej rangi zawody do Teheranu. Organizatorzy wymagali od zawodniczek okrycia chustami głów. Obrońcy “polskości” zarzucili ją hejtem.
Znalazła już sobie ciapatego przyjaciela? – to jedna z delikatniejszych uwag po adresem Moniki Soćko, która w Teheranie walczy z czołówką szachistów. Reprezentuję Polskę. W przeciwieństwie do internatów, przepraszam, hejterów, którzy wolą krytykować ją za założenie chusty na włosy.
Lektura tych opinii przeraża. Mniejsza o to, że w przeciwieństwie do hejtujących zawodniczka odniosła w swojej dyscyplinie sukces. Reprezentuje Polskę na zawodach Pucharu Świata. Soćko jest pierwszą w historii polską szachistką, która otrzymała też męski tytuł arcymistrza. Po Olimpiadzie Szachowej w Baku wraz z olimpijczykami z Rio gościła w Pałacu Prezydenckim. Została uhonorowana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Dalszy ciąg artykułu
Hejterzy rzucili się na szachistkę
0
Poleć: